sobota, 28 stycznia 2012

TAG: Nasze ulubione seriale! :D

Witajcie!

To mój pierwszy TAG na tym blogu, do którego zaprosiła mnie Bigos Kulturalny, za co serdecznie dziękuję! Nie oglądam nałogowo seriali telewizyjnych, często tracę nimi zainteresowanie po kilku sezonach :p Ostatnio staram się ich unikać, bo wiem, jak potrafią wciągnąć (a za 3 miesiące matura...). ;)


ZASADY:
  • Opublikuj u siebie na blogu logo taga
  • Napisz kto Cię otagował
  • Zaproś co najmniej 5 innych blogów
  • Wymień i opisz kilka swoich ulubionych seriali

Ulubione seriale dla mnie to takie, które lubię oglądać zawsze i wszędzie, które mnie wciągają i mają w sobie coś interesującego - fabułę, bohaterów albo... język. Jeżeli wahałabym się pomiędzy serialem w np. brytyjskiej lub amerykańskiej wersji językowej, na 99% wybrałabym tę pierwszą. Zdarzało mi się czasem poszukiwać niemieckich programów, ażeby trochę podszlifować jego znajomość :) Niektóre seriale wolę oglądać po polsku, bo wydaje mi się, że są zabawniejsze, ale o tym za chwilę.


ToGetHer
źródło: mysoju.com

Odkryłam ten serial w wakacje, gdy pragnęłam mieć jakikolwiek kontakt z kulturą chińską. Przez długi czas miałam zamiar studiować sinologię... Ostatecznie, mimo że język nadal mnie fascynuje, raczej zdecyduję się na inny kierunek studiów. "ToGetHer" można obejrzeć z angielskimi napisami. Wyprodukowano tylko 1 sezon składający się z 12 odcinków. Jest to historia bardzo cichej, chorobliwie nieśmiałej Momo oraz piosenkarza MARS-a, który traci popularność i pieniądze. Oboje rozpoczynają studia, są w tej samej grupie. Nie lubią się...
Prześwietna komedia romantyczna! Najgorsze w tym serialu jest to, że kolejne epizody kończą się w takim momencie, że po prostu MUSIAŁAM dowiedzieć się, co będzie dalej... Pożeracz czasu :p

źródło: www.crunchyroll.com


Easy Fortunate Happy Life
źródło: mysoju.com

Kolejny tajwański serial. Składa się z 17 epizodów. Yan Da Feng jest wnuczkiem bogatego przedsiębiorcy, który dorobił się dzięki wskazówkom i wiedzy dziewczyny z lasu, do której obiecał wrócić. Kobieta czekała na niego, wreszcie jednak wyszła za mąż, urodziła córkę. Ona po jakimś czasie również założyła rodzinę. Zginęła jednak w wypadku. Opiekę nad dwójką jej dzieci Xie Fu An i Xie Pi Dan'em objęła ich babcia... W tak zwanym międzyczasie dziadek Da Feng'a dostaje ataku serca, rodzina nie wyraża chęci odratowania starca... Fu An podaje mu jednak pewne zioła, nie konsultując się z jego krewnymi. W podziękowaniu, starszy człowiek postanawia, że całą fortunę odziedziczy człowiek, który poślubi Fu An...
Serial jest wciągający, bardzo śmieszny, ale pojawiają się w nim też sceny dramatyczne. Jednak w głównej mierze jest to komedia. Bardzo polecam!


źródło: www.spcnet.tv


Charmed
źródło: www.charmed-4ever.pl

Tego serialu chyba nikomu nie trzeba przedstawiać ;). "Charmed" składa się z 8 sezonów, w większości 22-odcinkowych. Swego czasu puszczała go jedna z polskich stacji telewizyjnych. Wtedy właśnie go oglądałam, ale przyznam szczerze, że doszłam może do 2, może 3 sezonu. Tak mi się wydaje i potem zaniechałam. Nie dlatego, że był nudny, raczej ja jestem taka, że nie potrafię zbyt długo wytrwać, oglądając tylko jeden serial, na którego kolejny odcinek musiałam czekać tydzień. W każdym razie serial opowiada o czarodziejkach, trzech siostrach Halliwell. Walczą ze złymi mocami, poznają siebie, w końcu poznają swoją nową siostrę... A poza tym próbują żyć jak normalni ludzie.


źródło: fanpop.com


Dr House
źródło: pinger.pl

Bardzo bym się zdziwiła, jeżeli ktoś nie znałby "Dr House'a". Można powiedzieć, że jest to serial kultowy, oglądany chętnie przez większość Polaków w różnym przedziale wiekowym. Za co kocham House? Za niesamowitą grę Hugh Laurie, kobietę sukcesu, czyli Lisę Edelstein oraz za misiowatego Roberta Leonarda. Na dokładkę mamy ciekawe wątki medyczne doprawiane humorem, które przeplatają się z wątkami osobistymi bohaterów. Mimo że większość z odcinków 8-sezonowego serialu ma podobną formę (pacjent, którego nikt nie umie wyleczyć, House w przychodni, House u Cuddy, u Wilsona, House w swoim gabinecie, pozorne rozwiązanie zagadki, obalenie teorii, kolejna teoria, która okazuje się prawdziwa), to jakoś nie przeszkadza mi to. Lubię cięty język głównego bohatera, lubię oglądać, jak lekarze próbują pomóc chorym.

źródło: kulturaonline.pl


Pingwiny z Madagaskaru
źródło: chomikuj.pl

Bardzo lubię te krótkie odcinki, bo tylko 22 minutowe, traktujące o przygodach czwórki pingwinów, znanych nam z "Madagaskaru", w zoo. Oglądałam w różnych wersjach językowych: niemieckiej, angielskiej i polskiej. Według mnie zdecydowanie najlepsza jest ta ostatnia - najbardziej mnie śmieszy :D. Świetne tłumaczenie i dubbing. Jeżeli ktoś jeszcze nigdy nie spotkał się z tym bajko-serialem, zachęcam! Fabuła też jest bardzo dobra, właściwie żaden z odcinków, z którymi się zapoznałam, nie nudził mnie. Myślę, że nie jest to tylko propozycja dla dzieci. Starszym "dzieciom" też powinna przypaść do gustu!


źródło: wiadomosci.fdb.pl


Zaklinacz dusz
źródło: pynkcelebrity.com

W każdym odcinku tego serialu, Melinda Gordon (Jennifer Love Hewitt) pomaga duchom "przejść na tamtą stronę". Miło ogląda się ten serial, mimo że gra aktorska nie powala na kolana. Potraktowałabym go raczej jako niezobowiązującą rozrywkę... Niektóre historie opowiadane przez duchy są rzeczywiście przejmujące, inne po prostu są. Coś mnie jednak urzekło w tym serialu i obejrzałam chyba dwa sezony, a jeden na pewno. Raczej do niego nie powrócę, bo znudziły mi się już te całe duchy :p.

źródło: ghostwhisperer.me




Tym sposobem doszliśmy do końca mojego serialowego zestawienia. daje mi się, że nie ma w nim nic zaskakującego, bo nie oglądam aż tak wiele tego typu produkcji. Są one dla mnie raczej okazjonalnymi "umilaczami" czasu, czasem oglądam je, żeby podszlifować znajomość jakiegoś języka obcego :)


Do zabawy zapraszam:
Pozdrawiam, Marta :)

1 komentarz:

  1. Nie znam tych seriali - oprócz doktora House'a, ale chętnie o nich poczytałam.
    Dziękuję za zaproszenie - w wolnej chwili postaram się sklecić kilka zdań.
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń